Poszukuję pięknych form w każdej materii, skupisku atomów.
Wpuszczam ruch w Twoje nieodkryte dotąd przestrzenie.
Pierwsza myśl, a raczej odczucie, że Joga jest moją ścieżką pojawiło się, gdy miałam jakieś 12, może 13 lat i było żywą reakcją na jakiś anglojęzyczny dokument na temat jogi. Najwyraźniej moje zainteresowanie tematem było widoczne dla otoczenia, bo na 18-ste urodziny dostałam swoją pierwszą książkę o jodze. Podczas studiów, był to rok 2003, poszłam na swoje pierwsze zajęcia (pod okiem nauczyciela), pojawiła się płynność, pojawił się oddech i tak rozpoczął się flow, który trwa do dziś.
Koniec studiów socjologicznych, praca magisterska, wiadomo – o jodze ;) W 2010 zaczęłam formalizować swoje zainteresowania - 2014 ukończyłam kurs jogi w nurcie vinyasa krama u Macieja Wieloboba w Krakowie gdzie doskonaliłam oddech i jego koordynację z ruchem, w chwili obecnej jestem pod uważnym okiem Patrycji Gawlińskiej (joginka.pl), przy której "walczę" z grawitacją i słabościami ciała. I tak do dziś, Uczę się od wspaniałych ludzi z całego świata <3 min. Miałam szczęście poznać jogę powięziową Magnusa Ringbera, ewolucyjne podejście do ciała Jamesa Earlsa autora książki "Born to Walk", jogę funkcjonalną Radka Rychlika.
Na moich zajęciach łączę klasyczne pozycje hathajogi jogi z elementami automasażu, intuicyjną swobodną ekspresją i lekkością. Oprócz silnego, stabilnego ciała priorytetem jest dla mnie Wasz indywidualny kontakt z tym co się w nim wydarza - świadomość ciała. Dlatego też klasyczną jogę uzupełniam technikami choreoterapii, teatru ruchu, masażu tajskiego, oraz medycyny chińskiej. Płynności ruchu oraz ekspresji, uczę się i doświadczam podczas warsztatów i festiwali. Dają mi poczucie, iż "ciało nie ma końca". Cyklicznie uczęszczam w warsztatach Anny Haracz (Anatomia Ruchu), Natalii Iwaniec (Gaga Dance), Gosi Mielech (Gaga Dance) miałam przyjemność uczyć się od Ursuli Schorn (Life Art Process-Anny Halprin) , jednym z najbardziej inspirujących wydarzeń, była dla mnie kilkudniowa praca nad etiudą teatralną z aktorami Teatru Pantonimy im. Henryka Tomaszewskieg.
Porządkuję swe doświadczenia prowadząc funpage oraz blog JogaOli, współpracuję też z portalem joga.abc , od 2014 roku dają upust kreatywnej części mojej osobowości w grupie teatralnej "Glutaminiam Sodu"
Mam poczucie, że im więcej gałęzi ze mnie wyrasta, tym stabilniejsze są moje korzenie
Moją najmłodszą miłością jest dotyk i akupresura. Warsztaty masażu, kontakt improwizacji... Od 2017 roku, intensywnie uczę się masażu tajskiego. Pierwsza fascynacja i kurs podstawowy w YesheeSchool of massage, następnie dynamiczne podejście z Mateuszem Flakiem oraz głęboka praktyka odczuwania w technikach mistrza Takashiego Yoshizawy. Od września 2018 roku zgłębiam tajniki medycyny chińskiej starożytnego masażu TUI NA w Instytucie Medycyny Chińskiej w Krakowie oraz uczę się akupunktury od Mistrza Guishenga Huanga.
Pomagam ludziom w przekształcaniu ich relacji ciała ze światem. Najważniejsze jest dla mnie indywidualne podejście.
Do zobaczenia <3