„Działanie przywraca i wspaniale umacnia wiarę w siebie.
Brak działania jest nie tylko skutkiem, ale i przyczyną lęku.”
Norman Vincent Peale
Na ile sposobów jesteśmy w stanie odbierać bodźce zewnętrzne? Czy każdy, jest tak samo silny u wszystkich ludzi (i zwierząt), i czy naprawdę jest tylko 5 zmysłów? Może więcej, może mniej ... ? Gdy pojawia się zbyt dużo pytań, miło usłyszeć wzniosłe zdanie:
"Pierwszy krok umysłu w kierunku świadomości musi być postawiony za pośrednictwem ciała."
Jak to się ma do rzeczywistości? Budząc się rano, przeciągasz się nie działając według określonego planu, oczywiście poza "poranną gimnastyką" ,nie jest to czynność wymagającą schematu ani mobilizacji. Twoje ciało, pracuje już zanim (rano lub też w południe:)) opuścisz łóżko. Każdy kolejny krok, kiedy nogi dotykają ziemi, kiedy myjesz zęby, zaparzasz aromatyczną kawę ... Wszystko to, za pośrednictwem wrodzonego zmysłu czucia swojego ciała. To wykonywanie działań, bez świadomego zaangażowania, w świecie - "szkiełka i oka" nazywane jest proprocepją, kinestezją, zmysłem kinestetycznym lub bardziej potocznie - czuciem głębokim.
GUNY w pigułce...
Na pewno nie raz spotkaliście się z biało-czarnym symbolem yin-yang, który obrazuje dwie pierwotne i przeciwne, lecz uzupełniające się siły, których przejawy widać w całej przyrodzie. Pochodząca z antycznej filozofii chińskiej koncepcja równowagi dotyczy nie tylko pierwiastka męskiego i żeńskiego ale i organizmu, kultury oraz natury i równowagi pomiędzy tymi elementami… Ale miało być „w pigułce” :)
Gdy latem wsłuchujemy się w brzęczenie pszczół odczuwamy spokój. Możemy zatopić się w chwili i zrelaksować. Dawno, dawno temu, ktoś przeniósł ten dźwięk do codzienności.