DZIKOŚĆ SERCA

 

To jak obieramy świat, jak działamy, myślimy, jest częścią naszej fizjologii. Współdziałające w organizmie siły: nadmiary, niedobory, przepływy bądź ich braki - kształtują nie tylko fizyczne, ale i emocjonalne i duchowe zdrowie. Idee cech psychofizycznych, można odnaleźć w wielu systemach zajmujących się człowiekiem,  a każda kultura, wypracowała swoje koncepcje, od minimalistycznych, aż po złożone systemy. W Europie, korelacja między wyglądem a zachowaniem, to między innymi czas ojca medycyny - Hipokratesa, który opisywał  zdrowie jako stan zależny od czterech soków organizmu: krwi, flegmy, żółci czarnej i żółtej.

  Znana jest  też typologia temperamentów Galena, rzymskiego  lekarza, który powiązał przewagę jednego z soków ciała nad innymi, z określonymi sposobami zachowań. Rozróżniał  ludzi na  sangwiników, choleryków, melancholików i flegmatyków, obserwując jedynie "zdradzające" ich proporcje ciała. Te teorie  to jednak kropla w morzu (w morzu potrzeb):) w porównaniu z systemami dalekiego wschodu...

 Ajurweda - system medycyny indyjskiej, rozwinięty w starożytności, nie tylko rozróżnia typy (doshe, praktiri) ale i wprowadza konkretne działania w ich równoważenie, a co za tym idzie zmiany i leczenie. Część z Was zapewne słyszała o kaphie, pittcie i vattcie. Ta ostatnia jest najbliższa, można nawet powiedzieć porównywalna do żywiołu ognia, jaki wyodrębnia Tradycyjna Chińska medycyna,  na którym  właśnie (this time:) ) skupia się ten artykuł.

Chińska medycyna i jej koncepcja pięciu żywiołów, nie tylko pięknie (wręcz poetycko) opisuje dominujące cechy i ich dysproporcje, ale i zajmuje się diagnozą i leczeniem pojawiających się zaburzeń (nadmiarów, niedoborów) jakie mogą wystąpić w niesamowitej maszynie, jaką jest organizm ludzki. 

"Kiedy 5 żywiołów w ekosystemie pozostaje w równowadze, las rozwija się zapewniając schronienie, pożywienie i wodę. Drzewa rosną silne i wysokie, zapewniając pokarm i schronienie dla zwierząt oraz drewno dla ognia... 

Postrzegając siebie, jako część większego procesu, nasze zaufanie do własnego ciała staje się naturalne.  Do życia potrzebujemy wszystkich pięciu żywiołów: ognia, drzewa, ziemi, wody i metalu. Tylko ich ciągła zmienność i kooperacja prowadzi do zdrowia i stabilności emocjonalnej.

Wracając do TCM - i teorii pięciu żywiołów,zaczynamy obcować też z nowym spojrzeniem na  pory roku, pożywienie, narządy wewnętrzne, oraz ich "braci i sióstr". Jeśli chodzi o żywioł ognia i związaną z nim porę roku, jest to lato, towarzyszący mu smak - gorzki, a manifestujący go narząd to serce. (Pamiętajcie że jest to tylko wprowadzenie do złożonego systemu relacji i oddziaływań, potraktujcie artykuł bardziej jako zachętę do dalszych poszukiwań,  niźli teoretyczne pewniki ;)

A więc do rzeczy, to co połączone z ciekawością, może być dostrzegalne gołym okiem.

 Osobę, o "dominującym żywiole ognia" zachwyca wszystko dookoła, uwielbia ona doświadczać nowych rzeczy, wciąż eksplorować świat. Dlatego też uczy się całe życie, wiele czasu spędza w sytuacjach towarzyskich, co ewidentnie, w tym przypadku, posiada dwie strony medalu. "Ogień" wyjątkowo potrzebuje równowagi, często popada w  skrajności: od wielkich przedsięwzięć i głośnych imprez, po samotne spacery, potrzebę głębokiej kontemplacji, wyciszenie. Często takie osoby praktykują jogę, tai-chi, spacerują samotnie po górach... Rozkwitając przez twórczość, kreatywność teatr, taniec, muzykę potrzebują treściwego resetu, bardziej niż osoby działające w zrównoważonym rytmie. Jak poznać tę płomienną osobowość? Trochę ciekawości, trochę informacji zaczerpniętej z rytmu natury :) Wyobraź sobie (lub obserwuj) żywy ogień, płomienie przybierające wiele kolorów, idące w górę szybkim tempem, dające wiele ciepła, mające ogromną siłę twórczą (przetwórczą) oddające wiele energii, dające pokarm, następnie opadające wprost do ziemi, cichnące, zamieniające się w popiół... Tak funkcjonuje "typowy ogień"

Widoczne cechy, temperament to: szybkie mówienie (serce otwiera się w jamie ustnej), równie szybkie myślenie, jedzenie. Tak jak płomienie, zachowania nie mają wyraźnego początku ani końca, przeskakiwanie z tematu na temat, z czynności na czynność. Osoby ognia są wielozadaniowe i bardzo płodne, wciąż realizują pomysły, potrzebują jednak wiele dyscypliny aby ukończyć każdy z nich. Energia ognia jest magnetyczna, stymulująca, transformująca... W ekosystemie przyjmuje postać słońca które współgra z każdym żywiołem. Ważne jednak aby utrzymywała granice, co bywa trudne, tak aby "nie spalić" lasu, obiadu, siebie. Tak na przykład impulsywność, szybkie mówienie (niewyparzone języki to ich domena) i robienie rzeczy bez zastanowienia, często mają swoje konsekwencje. 

 Osoby ognia są wrażliwe na otoczenie, opinie. Łatwo złamać ich uczucia. Wrażliwe też na innych ludzi (bardzo łatwo odczuwają ich aurę, energię ) wrażliwe na dźwięki, zapachy, hałas, temperatury, co w okresach wyczerpania może być bardzo uciążliwe. Ogień który płonie zbyt  intensywnie, może się szybko wypalić. Potrzeba równowagi między aktywnością a ciszą, jest bardzo ważna. Żywioł ten, charakteryzuje twórców. Zapewne słyszeliście o "upadkach" artystów, gwiazd rocka, malarzy... W ich życiorysach, na pewno zabrakło miejsca na slow-life, ugruntowujący żywioł ziemi - równoważenie rozrastającego się ognia. Dlatego dobre dla nich jest, gdy (po skończonym projekcie)  stronią od  tłumów, wielkich miast, nie przynoszącej "wielkich" rzeczy, paplaniny. 

 Cechującą ogień emocją, jest radość. Nadmiarowa wręcz fascynacja, ekscytacja, która nie trzymana na wodzy może przeradzać się w nerwice, ataki paniki lub manię. Fizyczny archetyp to dobrze rozwinięte mięśnie ramion, małe dłonie i stopy, błysk w oku ;)  różowa cera i szpiczasta broda, często kręcone włosy... Pamiętacie Maridę Waleczną? 

W TCM, każdy żywioł łączy się nie tylko z porą roku i smakiem, ale i narządem wewnętrznym. I na poziomie narządów wewnętrznych właśnie, związany jest sercem i jelitem cienkim. Serce postrzegane jest tu jako cesarz, który miewa swoje impulsywne zachcianki. Obiera świat tak jak jest. Nie ma tu zbyt wiele miejsca na analizę, a tym bardziej kontrolę (to już zadanie wątroby). Serce  zarządza fizycznym, emocjonalnym i duchowym stanem, jego odbiór jest czysty i bezpośredni (nie wpisuje się raczej we wzorce kulturowe, mody czy savoir-vivre) Sieć serca odpowiedzialna za rozprowadzanie krwi w ciele, występuje w parze z siecią jelita cienkiego, które odpowiada za oddzielanie tego co czyste, od tego co zanieczyszczone, czyli  trawienie. Dotyczy to również stanu psychofizycznego - oprócz toksyn fizycznych, przetwarza też emocje, oddzielając złe doświadczenia od dobrych. Dlatego tez gdy żywioł ognia jest zaburzony, możemy mieć problemy z podejmowaniem decyzji lub przestrzeganiem zasad. Sieć serca, jest ośrodkiem ducha i umysłu, kiedy  żywioł ognia jest w równowadze, jesteśmy spokojni i komunikujemy się w sposób klarowny. Kreatywność i namiętność, płyną swobodnie umożliwiając doświadczanie radości, zadowolenia, szczęścia. Zaburzenie natomiast, "mąci w głowie", powoduje nerwowość, niepokój, problemy z mową , koncentracją i pamięcią. Dysharmonia w sercu widoczna jest w zmienności nastroju, wybuchach gniewu, nieskładnej mowie, jąkaniu (język staje się sztywny, jego koniuszek zaczerwieniony, mogą pojawiać się pęknięcia). Jeśli chodzi o twarz cera staje się ziemista, blada, matowa, mogą pojawić patologiczne wypieki. 

SERCE jest siedzibą Shen, utrzymuje w ciele ducha, rozumianego jednak inaczej niż dusza. W terminologii TCM  shen, otwiera się w języku i manifestuje na twarzy... jest widoczne, zakorzenione. Określenie to i przede wszystkim idea, nie jest tym samym, co rozumiany jako przeciwieństwo materii - duch na zachodzie. Tutaj, rozumiany jest  jako pewnego rodzaju manifestacja, stanu serca, cech osobowości ... człowieka.

Tyle na temat rozpoznania, wyróżnienia, dostrzeżenia ognia wśród Nas. Co jeśli jest go zbyt mało lub za dużo? Tu przychodzi z pomocą dieta, akupunktura, masaż, ćwiczenia fizyczne i mentalne, w przypadku tej przemiany, leczy się przede wszystkim SHEN <3